Często gdy piszecie nam, że ktoś nie wysłał Wam towaru po wpłacie wspominacie, że nic nie wzbudzało Waszych podejrzeń. W tym wpisie podzielimy się więc z Wami kilkoma przykładami zachowań, jakie stosują nieuczciwi sprzedający, a przy których powinna się Wam zapalić przysłowiowa „czerwona lampka”. Jeśli podczas rozmowy ze sprzedającym zauważycie kilka z nich – lepiej poszukać innej okazji.

Zła lokalizacja – przedmiot wystawiony jest w miejscowości X – ale tak naprawdę do odbioru jest na drugim końcu Polski – bo „OLX źle ustawił lokalizację”, bo ogłoszeniodawca musiał nagle wyjechać ale produkt ma przy sobie itd. Jeśli w takiej sytuacji sprzedający nalega na zaliczkę lub wpłatę całej kwoty z góry – polecamy inne ogłoszenia, w których kupujący zgodzą się na odbiór osobisty.

Odbiór osobisty… tylko teoretycznie – niby jest możliwy, ale w bardzo późnych godzinach nocnych, bo sprzedający właściwie ciągle pracuje i jest zajęty lub odbiór możliwy dopiero za kilka dni – ale sprzedający chętnie wyśle przedmiot po wpłacie pieniędzy (tu wypada się zastanowić: czasu na odbiór osobisty nie ma, ale na pójście na pocztę i wysłanie przedmiotu już tak?). Jeśli sprzedawca na każdą propozycję odbioru osobistego znajduje wymówkę – lepiej poszukać u kogoś innego.

Presja czasu – podczas rozmowy ze sprzedawcą uważaj na wszelkie formy presji – naleganie na szybką wpłatę, stosowanie sformułowań typu „kto pierwszy ten lepszy”, akcentowanie, że jest bardzo wielu zainteresowanych danym ogłoszeniem, „już ktoś ma zrobić przelew” itp. – to klasyczna forma nacisku i wykorzystania tzw. reguły niedostępności. Nie daj się wrobić!

– Błyskawiczne wpłaty. Częstym motywem wykorzystywanym przez oszustów jest wystawianie przedmiotów krótko przed weekendem i naleganie na wpłaty ekspresowe, bo „potrzebuję pieniędzy na weekend, a zwykłym przelewem już kasa nie dojdzie”. Warto pamiętać, że wszelkie formy wpłat ekspresowych są dla oszustów bardzo dogodne, wśród nich przelewy Elixir, BLIK czy paysafecard. Dwie ostatnie są dla nieuczciwych sprzedających tym bardziej „przyjazne”, że nie muszą podawać żadnego numeru konta do wpłaty. Kiedy więc ktoś bardzo naciska na szybką wpłatę – warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić się, czy sprzedawca na pewno jest wiarygodny.

Dla uwiarygodnienia sprzedający oferuje, że prześle skan / zdjęcie swojego dowodu osobistego. Często jednak okazuje się, że jest to dokument zupełnie innej osoby, od której np. wcześniej został wyłudzony. Jeśli więc ktoś prosi o wpłatę z góry, wysyłając Ci nieocenzurowane zdjęcie dowodu lub prawa jazdy (z widocznymi wszystkimi danymi osobowymi) – zdecydowanie miej się na baczności!

To tyle, jeśli chodzi o dzisiejszą porcję wiedzy. Już niedługo podzielimy się z Wami kolejnymi wskazówkami na temat zachowań oszustów w internecie. Pamiętajcie, że opisaliśmy tu schematy zachowań – a nie fakty, takie jak np. staż konta na OLX czy zaniżona cena w ogłoszeniu – na które oczywiście również trzeba uważać.

Zachęcamy do lektury drugiej części miniserii „Jak zachowuje się oszust?”.